Jak się inspirować i nie zwariować? Część I: Instagram i Pinterest. Raj czy udręka?

20 stycznia 2022

3 min. czytania

20 stycznia 2022
3 min. czytania

Stoisz właśnie w swoim nowiusieńkim (i puściusieńkim) mieszkaniu? A może chcesz coś zmienić w „starym” domu? Chwytasz za telefon i scrollujesz zdjęcia na Instagramie i Pintereście w poszukiwaniu pomysłów. Albo wertujesz magazyny wnętrzarskie. 

I przepadasz na długie godziny. 

Toniesz w niekończących się inspiracjach. Przepiękne wystylizowane wnętrza kuszą niemiłosiernie. Ale Ty, zamiast poczuć nagły przypływ designerskiego natchnienia, nie wiesz już, jak się w tym wszystkim połapać! Jak się inspirować i nie zwariować przeglądając Instagram I Pinterest? Spokojnie, już pędzę na ratunek.

Dzisiaj pokażę Ci różnicę między inspiracją a kopiowaniem. I podpowiem, jak się (za)inspirować i nie zwariować, kiedy zewsząd atakują Cię zdjęcia dobrane przez inteligentne algorytmy.

To co, zaczynamy?

Pinterest vs. Instagram

Pinterest to miejsce, gdzie ludzie dzielą się pomysłami w formie wizualnej — zdjęć, obrazków i grafik. Największą zaletą Pinteresta jest doskonale działający algorytm, który dopasowuje zdjęcia i obrazki, które widzisz do tego, co już Ci się podoba. W rezultacie, jeśli szukasz kuchni o ciemnych frontach, wpadasz do studni bez dna. Zasypują cię obrazy kuchni utrzymanych w ciemnych barwach. 

Dodatkowo na Pintereście masz możliwość tworzenia własnych tablic z inspiracjami, co daje łatwy i szybki dostęp do twoich ulubionych obrazków. Warto skorzystać z tej funkcji i zebrać wszystkie inspiracje w jednym miejscu.

Instagram z kolei, poza dzieleniem się zdjęciami i grafikami, umożliwia ci dotarcie do producentów i projektantów, a także amatorów urządzania własnego domu. Po co? Żeby wzajemnie się inspirować i… sprzedawać.  Przez wyszukiwanie hasztagów znajdziesz zdjęcia pasujące do twoich zainteresowań i łatwo dotrzesz do ich autora. 

Zarówno na Pintereście, jak i Instagramie, zdjęcia i pomysły na wnętrza wrzucają nie tylko osoby prywatne, ale także profesjonaliści, którzy na co dzień zawodowo zajmują się projektowaniem. Ogromną różnicą jest to, że na Instagramie wyświetla się więcej obrazów, które są w trendach, a Pinterest może zasugerować ci mniej aktualne inspiracje, ale pasujące do twoich zainteresowań

Sprawdź Pinteresta, jeśli masz wrażenie, że trendy mieszają ci w głowie i nie wiesz już, jakie wnętrza lubisz. Algorytm podsunie ci twoich ulubieńców. Rzuć okiem na Instagram, jeśli chcesz, żeby twoje mieszkanie było urządzone zgodnie z najświeższymi designerskimi trendami.

Proste prawda? To gdzie jest haczyk?

Raj czy udręka?

O ile inspiracje są w mojej pracy ogromną pomocą i pozwalają mi dogłębniej zbadać, czego potrzebujesz, czasem stają się prawdziwą udręką. Metraże polskich mieszkań w połączeniu z ograniczeniami budżetu na remont vs. idealna kreacja ze świata Instagrama to najczęściej próba połączenia wody z ogniem. 

Dlatego, mimo że Pinterest i Instagram to kopalnia pomysłów i prawdziwy raj dla poszukiwaczy ciekawych i nietuzinkowo urządzonych mieszkań, pamiętaj, żeby mądrze się nimi inspirować. Niestety, nie każdy pomysł, który przyspiesza bicie twojego serca, kiedy patrzysz na zdjęcie profesjonalnie zaaranżowanego wnętrza, sprawdzi się w twoim mieszkaniu.

Gdzie kończy się inspiracja, a zaczyna kopia? 

Mnóstwo osób planuje efektowne wnętrze, szukając inspiracji w sieci. Problem pojawia się wtedy, kiedy chcą mieć wnętrze dokładnie takie, jak to ze zdjęcia… a to niemożliwe.  

Po pierwsze dlatego, że nie kopiuję projektów. Stanowią dla mnie jedynie pewne odniesienie. Dzięki nim szybciej zrozumiem twoje wyczucie estetyki i łatwiej będzie się nam rozmawiało o projekcie na konkretnych przykładach.

Po drugie, częścią mojej pracy jest doradzanie i rozmowy z Klientami. Omawiając inspiracje z estetycznych zdjęć, razem decydujemy czy rozwiązanie z Instagrama albo Pinteresta sprawdzi się w prawdziwym, używanym na co dzień przez ludzi, wnętrzu. 

Po trzecie, jako projektantka uwielbiam pracę kreatywną i chcę tworzyć nowe projekty. Dlatego widząc zdjęcie inspirującego Cię wnętrza wolę zaprezentować moją interpretację tego, co ci się podoba. Z zachowaniem nastroju, barw i faktur, które zwróciły Twoją uwagę. Kocham dzielić się moimi pomysłami i bardzo chętnie stworzę projekt dla Ciebie. Ale chcę być jego autorką! 

Pinterest i Instagram a pomysły na wnętrze

Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że Pinterest i Instagram to skarbnica pomysłów z każdej dziedziny. Nie ma tutaj właściwie ograniczeń. Pamiętaj jednak, że designerskie inspiracje znajdziesz też poza siecią (więcej o moich ulubionych źródłach inspiracji — magazynach wnętrzarskich i książkach — znajdziesz tutaj: link). Na potrzeby dzisiejszego wpisu zajęłam się tylko najpopularniejszymi portalami, ale wszystkie te rady spokojnie możesz zastosować również w przypadku albumów i magazynów. 

Na obydwu platformach znajdziesz ciekawe wnętrza i dodatki, a także zaskakujące i niecodzienne rozwiązania. Użytkownicy chętnie dzielą się zdjęciami mieszkań i domów, dlatego jest w czym wybierać. Do ciebie należy najtrudniejsze zadanie — musisz się na coś zdecydować.

No dobra. To jak wybierać inspiracje i na co zwracać uwagę?

Zobacz drugą część cyklu: 5 rad doskonałych

Zuza

może zainter esują cię także

zostań ze mną na dłużej

Na dobry początek naszej znajomości chciałabym dać Ci coś naprawdę przydatnego.

to 3 sk uteczne narzędzia,
któr e skrócą czas trwania prac r emontowych i urządzania.

Tak, żebyś, zamiast w soboty biegać po sklepach meblowych, poszła z dzieckiem na plac zabaw i ciastko.
Kompletnie za darmo, prosto na twoją skrzynkę. Idealne na początek remontowej przygody.

Dzień 1: określisz domowe rytuały i uporządkujesz inspiracje

Dzień 2: oszacujesz ile będzie Cię kosztował remont

Dzień 3: uzupełnisz checklistę zakupową, by o niczym nie zapomnieć